Wstęp

Boże Narodzenie tuż tuż. Większość z nas planuje je spędzić z rodziną. Jednak nie zawsze jest to możliwe. Opiekunki zajmujące się podopiecznymi w Niemczech czasami nie mogą sobie pozwolić na przyjazd do Polski w tym czasie. Te zaś, które mogą, potrzebują zastępstwa podczas świąt.

Jakie są plusy i minusy podjęcia zlecenia, którego termin obejmuje Boże Narodzenie?

Praca w święta – większe wynagrodzenie

Ze względu na specyfikę pracy w okresie świątecznym, kiedy większość pracujących ma wolne, osoby opiekujące się seniorami mogą liczyć na wyższe wynagrodzenie. Firmy oferują wyższe stawki lub świąteczne premie (nawet do 450 euro). Jest to więc okazja, by w szybkim czasie otrzymać większy zastrzyk gotówki.

Mniej sprzątania i gotowania

Święta to dla Polek czas pracy. Przygotowania świąteczne obejmują sprzątanie całego domu, zakupy, gotowanie wielu potraw i dekorowanie domu. Trwają niekiedy wiele dni przed świętami, a kulminacja, czyli Wigilia, oznacza często radość pomieszaną ze zmęczeniem. By dodać łyżkę dziegciu – to i często rodzinna atmosfera oznacza parę kłótni przy podziale świątecznych obowiązków czy przy wigilijnym stole.

Pozostając w Niemczech w tym czasie lub wyjeżdżając tam, z pewnością unikniemy tych problemów. Wynika to z innego podejścia Niemców do świąt Bożego Narodzenia.

Przygotowania nie wymagają tak wielkiego wysiłku, ponieważ nie gotuje się tak dużo. Na Wigilii nie ma dwunastu postnych potraw. Wystarczy sałatka ziemniaczana, kiełbaski, kapusta i drożdżowa strucla z rodzynkami. Zamiast kompotu z suszonych owoców popularne jest grzane wino doprawiane korzeniami (niem. Glühwein).

Choć brak tradycyjnego w Polsce łamania się opłatkiem, chętnie się tutaj śpiewa kolędy i tak samo jak u nas ubiera choinkę (w końcu to niemiecki zwyczaj).

Dla Niemców ważniejszy niż Wigilia jest pierwszy dzień świąt, kiedy to przygotowuje się świąteczny obiad z gęsi lub kaczki. W obecnych czasach wiele sklepów i firm cateringowych oferuje gotowe dania, które można zaserwować na świątecznym stole. Opiekunka pozostająca na Boże Narodzenie u podopiecznego nie musi się martwić o ich samodzielne ugotowanie. Często zadba o to również rodzina seniora.

Rodzinnie – może być online

Największym problemem dla opiekunek pracujących podczas Bożego Narodzenia jest brak własnej rodziny, która zjeżdża się, by wspólnie świętować.

Brak opłat roamingowych i ogólnodostępny Internet pozwalają na długie rozmowy telefoniczne czy wideokonferencje. Nie zastąpią one w stu procentach kontaktu z najbliższymi, ale pozwolą zachować rodzinny charakter świąt.

Inne nie znaczy gorsze

By nie myśleć o samotności, warto zaangażować się we wspólne przygotowanie do Bożego Narodzenia ze swoim podopiecznym. Przypomnieć sobie lub nauczyć się słownictwa z tego zakresu. Rozmowa o zwyczajach świątecznych, tradycjach, różnicach kulturowych może być z jednej strony ożywczym zajęciem dla samego seniora, z drugiej narzędziem do poprawienia umiejętności językowych opiekunki i wzmocnienia dobrych wzajemnych relacji.

Jeśli stan podopiecznego na to pozwala, można wspólnie przygotować ozdoby, wieniec adwentowy, pierniki na choinkę czy wybrać się na jarmark świąteczny.

Zwyczaj jarmarków bożonarodzeniowych upowszechnił się w większych miastach Polski, jednak jego ojczyzną są właśnie Niemcy. Pośród zapachu korzennych przypraw, koloru świątecznych świateł i ozdób można miło spędzić czas, kupić drobiazgi do dekoracji domu lub na prezenty, skosztować smakołyków.

Warto wykorzystać ten czas, by lepiej poznać kulturę obcego kraju, ale także zacieśnić relacje z podopiecznym.

Może się okazać, że spokój, mniejsza liczba obowiązków i inne zwyczaje, zainspirują do wprowadzenia zmian w organizacji świąt w przyszłości w Polsce. W końcu w świętach chodzi o to, by się radować, a nie zmęczyć.

Warto sprawdzić świąteczne oferty i poznać warunki wyjazdu, być może okaże się, że warto wyjechać!