Zdarzyło Wam się pojechać na zlecenie do mobilnej Seniorki, a na miejscu zastałyście leżącą babcię z demencją? Takie oferty w branży mają swoją nazwę....
Droga Opiekunko, czy zdarzyło Ci się wyjechać na ofertę, gdzie sytuacja na miejscu była zgoła inna, niż została przedstawiona w ofercie? Niestety, tego typu zlecenia czasem się zdarzają, ale w poniższym artykule postaramy się przedstawić sposoby radzenia sobie w takiej sytuacji. Sprawdź!
Skąd biorą się takie sytuacje?
Branża opiekuńcza jest specyficzna, a konkretne zlecenie może być odpowiednie dla jednej Opiekunki, dla drugiej natomiast nie do zniesienia. Jeśli „niedogodności” dotyczą braków w dodatkowym wyposażeniu pokoju lub prędkości Internetu, to oczywiście nie możemy nazwać tego zlecenia pułapką. Inaczej ma się sytuacja, w której rodzina zataja kluczowe informacje, aby zapłacić mniej lub ściągnąć Opiekunkę do siebie. Takie zlecenia w branży opiekuńczej często nazywane są MINĄ.
Jak zminimalizować ryzyko wyjazdu na sztelę minę?
Najważniejsze to dokładnie czytać ogłoszenie o pracę i w razie wątpliwości dopytywać rekrutera. Jeśli agencja nie będzie posiadała takiej wiedzy, zobowiązana jest do kontaktu z rodziną, aby takie informacje uzyskać. Już z samego opisu można wywnioskować, czy zlecenie jest pewne, czy zawarte informacje czasem się nie wykluczają. Szczególną uwagę zwrócić należy na informacje odnośnie:
- stanu zdrowia Podopiecznego
- sytuacji na zleceniu
- warunków mieszkalnych
- zakresu obowiązków
- sprecyzowania czasu wolnego
- wynagrodzenia
Bywają zlecenia, gdzie dostępny jest kontakt do zmienniczki, która przebywa obecnie na zleceniu i może przedstawić dokładnie aktualną sytuację na miejscu wykonywania pracy / zlecenia.
Jak postępować w przypadku zlecenia – miny?
- Kontakt z agencją
Jeśli po przyjeździe napotykasz na rażące odstępstwa od tych zawartych w umowie – koniecznie skontaktuj się z pracodawcą!
- Kontakt agencji z rodziną
W takiej sytuacji agencja ma obowiązek bezzwłocznie skontaktować się z rodziną i wyjaśnić wszystkie nieścisłości
- Rozwiązanie
Bardzo często po interwencji agencji pracy, sytuacja na zleceniu wyjaśnia się. W innym przypadku rodzina zostaje poinformowana, że warunki nie są do zaakceptowania, a Ty jako opiekunka masz prawo do zmiany miejsca pracy. W tej sytuacji nie ma mowy o żadnych karach umownych!
Jeśli nie podjęłaś współpracy z agencją, tylko decydujesz się na pracę bez umowy, musisz kontaktować się bezpośrednio z rodziną Podopiecznego w celu wyjaśnienia wszystkich niedomówień.
A czy Tobie zdarzyło się trafić na sztelę minę? Daj nam znać w komentarzu!