ładowanie...
Relacja Pani Krystyny
Relacja Pani Krystyny Rodzina chce odszkodowanie
#okiemopiekunki #opiekunka #odszkodowanie #pracawopiece #opowiadanie

Wszystko było dobrze. Pewnego dnia musiałam wyjść na zakupy o czym senior doskonale wiedział, a że sklep był 5 minut od domu to nigdy go nie zabierałam. No więc wyszłam do sklepu...
Kiedy weszłam do domu zobaczyłam, jak senior leży na ziemi i nie może wstać.

27 stycznia 2023

Witam serdecznie, nazywam się Krystyna i mam 59 lat piszę, ponieważ jestem w kropce i nie wiem co zrobić. Rodzina podopiecznego, u którego byłam żąda ode mnie odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu seniora. Pomóżcie mi proszę, ale historię może zacznę od początku…

Końcem listopada wyjechałam na zlecenie do Seniora, która ma 80 lat. Senior poruszał się za pomocą balkonika i spokojnie się przemieszczał wszędzie. Nawet pod prysznic potrafił sam wejść. W nocy sam wstawał do łazienki także miałam spokój.

Wszystko było dobrze. Pewnego dnia musiałam wyjść na zakupy o czym senior doskonale wiedział, a że sklep był 5 minut od domu to nigdy go nie zabierałam. No więc wyszłam do sklepu. Nie było mnie tylko 20 minut. Gdy wróciłam do domu, zanim jeszcze otworzyłam drzwi usłyszałam jęki. Rzuciłam więc wszystko i szybko otworzyłam. Kiedy weszłam do domu zobaczyłam, jak senior leży na ziemi i nie może wstać.

Po kilku dobrych minutach podniosłam go i posadziłam na fotelu. Pan Thomas narzekał, że bardzo boli go noga i nie ma szans, żeby wstał z tego fotela. Zadzwoniłam więc po karetkę, pogotowie przyjechało i zabrało nas do szpitala. Zrobili prześwietlenie i okazało się, że senior złamał biodro.

Zadzwoniłam więc do rodziny dziadka, żeby powiedzieć im co się stało. Po 2 godzinach przyjechali do szpitala no i się zaczęło. Dochodzenie jak do tego doszło, oskarżenia że nie dopilnowałam seniora i pretensje za co oni mi płacą.

Na domiar złego podopieczny dopowiedział jakieś swoje uronienia, że cały czas go zostawiałam samego i nie było mnie po parę godzin. Rodzina jak się o tym dowiedziała powiedziała, że nie zapłaci mi już ani złotówki i na domiar złego żąda ode mnie odszkodowania za zaniedbanie seniora. Pojechałam na zlecenie prywatnie z polecenia.

Nie mam pojęcia co robić, bo rodzina grozi, że odda sprawę do sądu. Pomóżcie mi proszę

 

 

Więcej relacji ze sztel znajdziecie tutaj:  https://www.dobrasztela.pl/kacik-opiekunki/aktualnosci/okiem-opiekunki
Swoje historie możecie wysyłać nam na redakcja@dobrasztela.pl

 

Zobacz inne artykuły
Relacja Pani Bogny
Relacja Pani Bogny
Przejdź
Relacja Pani Iwony
Relacja Pani Iwony
Przejdź
Relacja Pani Danuty
Relacja Pani Danuty
Przejdź
Relacja Pani Zosi
Relacja Pani Zosi
Przejdź
Zmiana języka