ładowanie...
Czego nie musisz
Czego nie musisz robić na Szteli?
#Obowiązki #Praca #Opiekunka

Twój zakres obowiązków może niepostrzeżenie rozciągnąć się na inne dziedziny. Nie chcesz do tego dopuścić? Przeczytaj artykuł...

24 lipca 2018

Twój zakres obowiązków może niepostrzeżenie rozciągnąć się na inne dziedziny. Nie chcesz do tego dopuścić? Przeczytaj artykuł...

Myślisz, że poza opieką nad seniorem będziesz zajmować się tylko robieniem zakupów i przygotowywaniem posiłków? Cóż, nie dla wszystkich jest to oczywiste. Twój zakres obowiązków może niepostrzeżenie rozciągnąć się na takie dziedziny, jak ogrodnictwo, prace remontowe czy medycyna. Nie chcesz do tego dopuścić? Koniecznie przeczytaj ten tekst.
 

 

Mądra przed szkodą

Czuwanie 24 godziny na dobę, bezsenne noce, wykonywanie ciężkich prac fizycznych… Niejedna opiekunka osób starszych ma za sobą przykre wspomnienia zleceń tego typu. Mogą przytrafić się zwłaszcza paniom niedoświadczonym, na progu przygody z tą branżą. Dlatego od samego początku warto mieć oczy szeroko otwarte i, w razie potrzeby, odpowiednio szybko zareagować. W domu podopiecznego, w obcym kraju może być na to za późno. Precyzyjnie określić, na wykonywanie jakich czynności się godzisz, a które są wykluczone powinnaś jeszcze w Polsce, na etapie negocjowania warunków umowy. A następnie – dopilnować, by twoje zastrzeżenia zostały w niej zapisane, czarno na białym. Niestety, nie możesz ufać ustnym zapewnieniom pracownika agencji, że określenie „pomoc w prowadzeniu gospodarstwa domowego” oznacza wyłącznie robienie zakupów i przygotowywanie posiłków, bo w rzeczywistości może obejmować znacznie więcej, o czym boleśnie przekonasz się dopiero w domu seniora. Dlatego, dla własnego bezpieczeństwa i komfortu psychicznego, powinnaś zadbać o to, by wszystkie swoje obowiązki mieć na piśmie.

Aby nie robić tego, na co nie masz siły czy ochoty, warto też dopilnować, by w umowie znalazł się dokładny opis stanu seniora. To ważne, bo od kondycji podopiecznego zależy przecież nakład pracy, jaki będziesz musiała włożyć w opiekę nad nim. Jeśli nie czujesz się na siłach, by wstawać w nocy, w twojej umowie powinno zostać zawarte, że podopieczny tego nie wymaga. Zwróć też szczególną uwagę na informacje o tuszy seniora, o tym, czy chodzi, czy też jest osobą leżącą, oraz jaki jest jego stan psychiczny (czy cierpi na jakąś chorobę, np. depresję bądź Alzheimera).

Dobra postawa

Asertywność w kontaktach z agencją to dopiero pierwszy krok – warto ją zachować także w bezpośrednich relacjach z podopiecznym i jego krewnymi. Choć może to być trudne, warto się przełamać i zawalczyć o swoje. W pierwszych dniach znajomości senior i jego rodzina mogą testować twoje granice, i także od twojej postawy zależy, na ile sobie wobec ciebie pozwolą. Nie zapominaj, że jesteś pracownicą, a nie niewolnicą czy służącą. Łatwo możesz się nią jednak stać – przez nadmierną ustępliwość dopuścić do sytuacji, w której senior będzie uważać, że możesz spełniać wszystkie jego zachcianki. Pamiętaj też, że ludzie starsi i schorowani mają skłonność do emocjonalnego szantażu. Nie daj się wciągać w tego typu manipulacje, nie nadskakuj i nie wyręczaj seniora w sytuacjach, w których świetnie może poradzić sobie sam. Jeśli rodzina będzie zdziwiona twoją postawą, wytłumacz, że to nie tylko dla dobra twojego, ale i samego podopiecznego – dzięki temu, że jest aktywizowany, może dłużej zachować sprawność.

Swoją asertywną postawę, pewność siebie i świadomość własnych praw powinnaś zaznaczyć już pierwszego dnia pobytu w domu seniora, podczas spotkania z jego krewnymi. Warto wówczas wspomnieć o zastrzeżeniach, jakie zawarłaś w swojej umowie z agencją i zasygnalizować, że wiesz, iż nie musisz myć okien, kosić trawy czy przesadzać kwiatków. Dobrze też, byś zaznaczyła, że znasz niemieckie regulacje dotyczące czasu pracy. Ta chwila odwagi pozwoli ci uniknąć nieporozumień w przyszłości – pamiętaj, że Niemcy lubią, kiedy wszystko jest jasne i nie owijają w bawełnę. Ty też, dla swojego własnego dobra, powinnaś przyjąć taką postawę.

Lepiej też nie dawaj się wciągać w jakiekolwiek spory czy konflikty rodzinne – odnoś się do krewnych podopiecznego miło, ale z pewną rezerwą. Pamiętaj, że sam fakt, że na pewien czas zamieszkałaś z seniorem, nie czyni cię członkiem jego rodziny. Zajmuj się tylko opieką nad seniorem w wyznaczonym, zgodnym z prawem czasie, a pozostałe godziny przeznacz na własne sprawy i wypoczynek.

Kwestia czasu

Czego robić nie musisz? Przede wszystkim – pracować ponad siły, czy też ponad zapisy kodeksu pracy. Zgodnie z niemieckim prawem, twój nakład pracy nie powinien przekraczać 8 godzin dziennie przez 6 dni w tygodniu (sobota liczona jest jako dzień roboczy), co daje 48 godzin tygodniowo. Oznacza to, że przysługuje ci jeden dzień wolny tygodniowo. Warto zaznaczyć, że czas wolny ma być naprawdę wolny, a nie poświęcony na pozostawanie w dyspozycji pracodawcy czy też wykonywanie innych „lżejszych” prac. Za tego typu pracę czy pełnienie dyżuru należy ci się wynagrodzenie. Pamiętaj też, że zgodnie z prawem przysługuje ci odpoczynek nocny trwający nieprzerwanie 11 godzin. Zasady te zostały wprowadzone po to, by chronić zdrowie fizyczne i psychiczne pracowników, by mogli regenerować siły – jeśli godzisz się na ich łamanie, sama własnym zdrowiem ryzykujesz.

Może zdarzyć się i tak, że, chcąc nie chcąc, będziesz czuwać i pracować w nocy, np. pomagając seniorowi z głęboką demencją, który nocami spaceruje po domu – w trosce o jego i własne bezpieczeństwo. Jeśli agencja wbrew twojej woli wsadziła cię na taką minę, a nie chcesz z umowy i pracy rezygnować, możesz dokładnie notować wszelkie nadgodziny, a następnie przedstawić agencji stosowny rachunek.

Z zasady nie powinnaś jednak godzić się na pracę w warunkach różnych od tego, co ustaliłaś z agencją, nie mówiąc już o sytuacjach zagrażających twojemu zdrowiu czy życiu. Obawa przed zerwaniem umowy czy łatką osoby konfliktowej nie powinna cię powstrzymywać przed skuteczną ochroną swoich praw. Wręcz przeciwnie – na mocy podpisanej z tobą umowy agencja ma obowiązek zapewnić ci bezpieczne warunki pracy. Jeśli ich brak, to właśnie ona powinna zainterweniować i się o nie upomnieć – zaraz po tym, jak ją powiadomisz.

Czego robić nie wolno

Warto dbać o swoje prawa i prawa przestrzegać, bo uległość w tym obszarze może sporo kosztować, w skrajnych przypadkach zaowocować nawet odpowiedzialnością karną. Przede wszystkim pamiętaj, że nie wolno ci wykonywać żadnych czynności medycznych – od tego jest wykwalifikowany personel opiekuńczy, a nie opiekunka bez uprawnień. Od osoby bez odpowiednich kwalifikacji nikt nie może wymagać choćby robienia zastrzyków, opatrywania ran czy nawet podawania leków. Czynności te, zgodnie z prawem, mogą wykonywać jedynie przedstawiciele zawodów medycznych. Łamiąc tę zasadę, możesz zaszkodzić zarówno podopiecznemu, jak i samej sobie. Jeśli nie zapisy umowy, to przynajmniej zdrowy rozsądek powinien powstrzymać cię też przed wykonywaniem zadań zagrażających twojemu własnemu bezpieczeństwu, jak prace na wysokościach, z użyciem skomplikowanych urządzeń mechanicznych, albo dźwiganie bardzo ciężkich przedmiotów.

Myślisz, że rady, by twardo bronić swoich praw brzmią trochę bezduszne i nijak się mają do tematu opieki nad osobą starszą – słabą, wątłą, schorowaną? Głupio ci poprosić o wpisanie swoich zastrzeżeń do umowy? Boisz się, że jeśli będziesz asertywna, rodzina seniora podziękuje ci za współpracę? Cóż, masz do tego prawo. Pamiętaj tylko, że jeśli sama nie zadbasz o swoje dobro i swoje prawa, nie zrobi tego za ciebie nikt inny. Pozwalając innym te prawa łamać, narażasz własne zdrowie, bezpieczeństwo, a niekiedy znacznie więcej.

 

Sprawdź inne artykuły o tematyce opiekuńczej, które pomogą w przygotowaniach do podjęcia nowych zleceń: https://dobrasztela.pl/kacik-opiekunki/aktualnosci/artykuly

Zobacz inne artykuły
Aktywny senior
Aktywny senior
Przejdź
Jak rozmawiać
Jak rozmawiać
Przejdź
Wsparcie opiekunki
Wsparcie opiekunki
Przejdź
Seniorka przeszkadza
Seniorka przeszkadza
Przejdź
Zmiana języka