Nowa rzeczywistość, nowa rodzina - Twoje naturalne obawy

Wyjeżdżając do pracy jako opiekunka, wiele kandydatek snuje długie rozważania na temat rodziny seniora, z którą przyjdzie im współpracować. Współpraca to niezwykle adekwatne sformułowanie, ponieważ łączy się ze specyfiką podjęcia wspólnego wysiłku przez rodzinę seniora i opiekunkę, w celu zadbania o dobro podopiecznego. Ten priorytet powinien tak naprawdę ustanawiać relację opiekunka-bliscy seniora, przyświecając obopólnym staraniom. Nowa rzeczywistość, w jaką wkracza opiekunka po wyjeździe do pracy za granicę, na początku może wydawać się nieprzystępna, nieprzyjazna i obca. Kwestią indywidualną pozostaje, jak dużo czasu konkretna osoba będzie potrzebować, aby  w nowym środowisku “poczuć się jak u siebie” lub przynajmniej w pewnym stopniu zadomowić. Początkowe obawy, a nawet strach, które mogą pojawić się właśnie u Ciebie, nie powinny budzić Twojego niepokoju - to normalne zjawisko. Z całą pewnością przed samym wyjazdem do Niemiec, wielokrotnie zadawałaś sobie nieskończoną listę pytań: jak będzie tam na miejscu? Czy rodzina mnie zaakceptuje? Czy odnajdziemy wspólny język? To naturalne, że tego typu refleksje pojawiały się w Twojej głowie, a wątpliwości i obawy narastały wraz ze zbliżającym się terminem opuszczenia Polski. Aklimatyzacja w nowej rodzinie to żmudny, wymagający proces, który może dostarczyć zarówno wiele pozytywnych, jak i negatywnych emocji - najważniejsze, abyś nie poddała się już na początkowym etapie.

Czas jako Twój przyjaciel, a nie wróg

Pamiętaj - nic nie przychodzi samo z siebie, niczego też nie można otrzymać od razu. Czas to kluczowa kwestia, pozwalająca Ci na wypracowanie relacji z rodziną swojego podopiecznego. Musisz wziąć pod uwagę, że pierwsza styczność z jego bliskimi jest w stanie spowodować stres również u nich. Cierpliwość wydaje się być zatem istotną cechą charakteru, umożliwiającą spokojne ułożenie sobie życia w nowym miejscu. Nie wpadaj w panikę, jeśli po pierwszym spotkaniu z bliskimi seniora uznasz, że są do Ciebie nieprzychylnie nastawieni lub wydają Ci się mało przyjemnymi w obyciu ludźmi. Nawet, jeśli na początkowym etapie znajomości i Twojej pracy Wasze stosunki nie będą wzorowe, a wzajemna nieufność weźmie górę nad pozytywnym podejściem do zbudowania przynajmniej poprawnej relacji, czas jest w stanie wiele zweryfikować w tej kwestii. Przyjrzyj się temu na podstawie pewnego dość obrazowego przykładu.  Z pewnością nie raz spotkałaś na swojej życiowej drodze ludzi, których zbyt pochopnie oceniłaś za pierwszym razem, ponieważ towarzyszące Ci wrażenie okazało się być mylące. Weź pod uwagę - podobnie może być z rodziną seniora, która niekoniecznie od razu musi stać się dla Ciebie kręgiem cudownie wyrozumiałych przyjaciół.. Pamiętaj zatem, aby nie ulegać tak zwanej “sile pierwszego doznania” i spróbuj nie przyspieszać na siłę tempa rozwoju Waszej relacji. Zauważ, że dla bliskich starszej osoby, którą będziesz się przez opiekować, ta zmieniająca się sytuacja też nie stanowi łatwego doświadczenia. To normalne, że każda ze stron musi do niej w inny sposób przywyknąć, oswoić ją, a na to potrzeba czasu.

Relacja zawodowa, relacja partnerska…

Problemem może być dla Ciebie również określeni charakteru relacji z rodziną podopiecznego. Czy powinna opierać się bardziej na gruncie zawodowym, czy też przyjacielsko-partnerskim? Z całą pewnością musi być z obydwu stron profesjonalna - ani opiekunka, ani bliscy seniora nie mogą przenosić na łączące ich stosunki żadnych prywatnych uprzedzeń czy też animozji. Nie w tym przecież cel i sens, nie w tym tkwi dobro podopiecznego.  Jak wobec tego zdefiniować Wasze stosunki, aby dla nikogo nie stanowiło to krępującego problemu? Przede wszystkim, nie musisz bać się wychodzenia naprzeciw z własną inicjatywą. Oczywiście, kwestia granic w relacji jest czymś, co obydwie stron metodą prób i błędów powinny wypracować - nie ma przecież uniwersalnej recepty, która pozwoliłaby na samoistne przejście do “perfekcyjnego” modelu. Jeśli jednak zależy Ci na pełnych sympatii i swobody stosunkach z rodziną podopiecznego, a zauważasz, że jego bliscy równie chętnie podejmują z Tobą kontakt, nie masz się absolutnie czym przejmować! “Oswajanie” nowego gruntu i relacji możesz zacząć od bardzo prostych inicjatyw - poniżej zostały podane odpowiednie przykłady.

1. Weź udział w rodzinnej kolacji lub przyjęciu okolicznościowym, które dotyczy Twojego podopiecznego (np. urodziny). Dzięki temu lepiej poznasz jego rodzinę, a jednocześnie będziesz mieć szansę na rozpoczęcie konwersacji o bardziej luźnym charakterze.
2. Zorganizuj wspólnie z rodziną specjalne wydarzenie dla seniora. Wspólne pieczenie ciast i szukanie odpowiednich dekoracji? Takie zajęcia na pewno pozwolą Wam wzajemnie zbliżyć się do siebie z bliskimi seniora.
3. Zaproponuj swoje pomysły dotyczące aktywizacji seniora lub jego diety. Nigdy nie wiadomo, czy nie w istocie wspólna dyskusja nad ich ostatecznym kształtem zbliży Ciebie i  członków rodziny. Pamiętaj, aby nie forsować swojej inicjatywy na siłę - niech to wyjdzie naturalnie z Twojej strony. Doskonałą alternatywą na przełamanie “pierwszych lodów” i krępującego uczucia nieśmiałości może być zachęta kulinarna. Jeśli lubisz gotować, a dodatkowo specjalizujesz się w potrawach polskiej kuchni, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś zaproponowała rodzinie seniora któreś z popisowych dań. Z pewnością docenią Twoją inwencję i zdolności, a nade wszystko - serdeczny gest w ich stronę.

Grunt to pozytywne nastawienie i uśmiech

To oczywiste, że nie musisz koniecznie zaprzyjaźniać się z całą familią seniora, nad którym będziesz sprawować pieczę przez relatywnie dość spory okres czasu. Warto mimo wszystko zadbać o to, aby Wasze wzajemne stosunki charakteryzowały się życzliwością i zrozumieniem - dzięki temu proces aklimatyzacji będzie przebiegał dużo sprawniej, a Tobie z większą łatwością przyjdzie czerpać radość oraz satysfakcję z wykonywanej pracy. Pamiętaj, że podstawę stanowi uśmiech i pozytywne, otwarte nastawienie! Nie bój się zgłaszać rodzinie swoich uwag, pytać o sprawy budzące wątpliwości, a w razie potrzeby skierować do najbardziej zaufanej osoby po poradę. Szczerość to podstawa - to ona pomoże w zdobyciu przychylności niemieckiej rodziny dla Twoich działań jako opiekunki - pamiętaj, że z osobą, która jest kontaktowa i przyjazna, dużo lepiej współpracuje się oraz dogaduje również na płaszczyźnie zawodowej. To bezcenna umiejętność zjednywania sobie ludzi sprawia, że kształtują się ciekawe i nietuzinkowe więzi, skutkujące obopólną radością z powodu przebywania ze sobą. Nie zapominaj, że zwykła rozmowa jest w stanie w niesamowity sposób zbliżyć do siebie z pozoru nieprzystające do siebie jednostki ludzkie. Postaraj się wcielić tę zasadę podczas swojego pobytu u niemieckiej rodziny - nie bądź przestraszona alternatywą poznania i doświadczenia czegoś nowego nawet w banalnej konserwacji, ponieważ może okazać się to lekcją na całe życie. Pozwól sobie również na odrobinę luzu - dzięki temu będziesz mogła z większym spokojem skoncentrować się na powierzonych w pracy zadaniach, bez palącego uczucia strachu, jak zostaniesz oceniona. Bądź otwarta i daj się poznać rodzinie seniora z jak najlepszej strony, pozostając przy tym sobą!

Sprawdź inne artykuły o tematyce opiekuńczej, które pomogą w przygotowaniach do podjęcia nowych zleceń: https://dobrasztela.pl/kacik-opiekunki/aktualnosci/artykuly